Archiwum kategorii: Inne

Dlaczego czasem lepiej ugryźć się w język

22 marca 2019

„W poprzedniej fryzurze było ci lepiej” „Ale jesteś niska” „Widzę, że masz problemy z cerą, próbowałaś tabletek z drożdży?” „Ale jesteś podobny do taty, masz taki sam duży nos” „Ale masz śmieszne kciuki” [o kobiecie w ciąży] „Cześć, grubasku” „Z takimi nogami powinnaś nosić buty na obcasach” „Dzięki za pokazanie nieidealnego brzucha, potrzebujemy takich więcej w internecie” „Masz za wysokie… Czytaj dalej »

Co u mnie, czyli jak znalazłam się na końcu świata

29 maja 2018

Po trzech latach pracy w korporacji gdzieś z tyłu głowy pojawił się głos, że powinnam ruszyć dalej. Dzięki Bogu, bo zaczynałam się obawiać, że względne poczucie bezpieczeństwa i wrodzona niechęć do zmian zatrzymają mnie w tym miejscu do emerytury. Znajdowałam się wtedy w samym oku cyklonu, w jednym z bardziej dramatycznych momentów w życiu – słowem, w okresie organizowania ślubu… Czytaj dalej »

Podsumowanie 2017 roku – dobre momenty i decyzje

31 grudnia 2017

2017 rok nie był owocnym rokiem dla mojego bloga. Podejmowałam nieśmiałe próby powrotu do blogowania, ale jak by nie patrzeć, przez prawie dwanaście miesięcy udało mi się wysmarować tylko dwa wpisy. Daleka jestem jednak od samobiczowania, bo bloga na mojej liście priorytetów na ten rok zwyczajnie nie było. Skupiłam się na rzeczach w tym momencie ważniejszych i teraz, pod koniec… Czytaj dalej »

Urodzinowo – 10 rzeczy, których o mnie nie wiecie

23 kwietnia 2016
10 faktow o mnie

Kiedy byłam dzieckiem, wyobrażałam sobie, że mam siedemnaście lat. Bo osiemnaście to już trochę za dużo. Nawet już źle brzmi. Później, kiedy dorosłam, ciągle wydawało mi się, że mam lat dziewiętnaście – niezależnie od tego, czy tak naprawdę miałam ich dziewiętnaście, dwadzieścia czy też dwadzieścia trzy. I teraz, nagle i zupełnie niespodziewanie, okazuje się, że tak naprawdę żyję już całe ćwierćwiecze. Od siedmiu lat… Czytaj dalej »

Postanowienie noworoczne, którego nie powinnam mieć

31 grudnia 2015

Z reguły nie robię żadnych postanowień noworocznych. Wiem doskonale, że a) zazwyczaj nic z nich nie wychodzi i stają się tylko źrodłem frustracji i b) wszelkie potrzebne zmiany powinniśmy wprowadzać od zaraz, a nie od poniedziałku/Wielkiego Postu/osławionego Nowego Roku. W tym roku mam jednak postanowienie. Chciałabym wrócić do wszystkiego tego, co w dużej części zostawiłam za sobą, zaczynając pracę na etacie ponad rok… Czytaj dalej »

7 powodów, dla których praca jest lepsza od studiowania

1 września 2015

Według niektórych studia to najlepszy okres w życiu – nowe doświadczenia, dużo rozrywek, niewiele obowiązków, sporo wolnego czasu. Sama nigdy nie podzielałam tych zachwytów. Studenckie życie mnie nie pociągało, nie mieszkałam w akademiku i nie chodziłam na imprezy. Od pierwszego roku studiów czułam się zmęczona byciem wiecznym uczniem i brakiem własnych środków i chciałam po prostu dobrnąć do magisterki. Podjęcie pracy… Czytaj dalej »

Korporacyjne must-haves, czyli jak przetrwać osiem godzin w biurze

20 sierpnia 2015

Praca w biurze wydaje się być komfortowa – jasne, to nic w porównaniu do harówki w kopalni, hucie, kamieniołomie, na budowie czy na polu. Pewnie nawet niektórzy tej pracy zatrudnionym w korporacjach zazdroszczą (ja na przykład zazdrościłam, jak jeszcze byłam w trakcie studiów i wydawało mi się, że nikt mnie nie zatrudni). A jednak, wszystko ma swoje minusy. Poniżej kilka rzeczy, które czynią pracę w korporacji bardziej… Czytaj dalej »

Dlaczego nie powinnam jeździć samochodem

18 sierpnia 2015

Do pracy dojeżdżam komunikacją miejską, a wieczorami zazwyczaj M. służy mi za szofera. W wyjątkowych wypadkach pożyczam samochód od mamy i wtedy właśnie spadają na mnie wszystkie plagi świata. Sytuacja pierwsza: Egzamin z angielskiego Parkuję na parkingu centrum handlowego niedaleko uczelni, żeby nie szukać miejsca. Zdaję egzamin, a w drodze powrotnej robię jeszcze zakupy spożywcze. Udaję się do automatu, w… Czytaj dalej »

5 powodów, dla których zdecydowałam się założyć blog

11 sierpnia 2015

Dlaczego założyłam blog? Odpowiedź jest prosta: jest niezbędny dla polskiej blogosfery, która bez niego po prostu nie mogłaby dalej istnieć. A jeśli chodzi o pobudki bardziej egoistyczne, to założyłam go, BO: 1. Miesiąc temu skończyłam studia i wydaje mi się, że w ich miejsce mogłabym znaleźć czas na nową aktywność. (To tak teoretycznie. Praktycznie czasu jest zawsze za mało, a… Czytaj dalej »