Na przełomie maja i czerwca tego roku spędziliśmy z M. pięć tygodni w Nowej Zelandii. A że pięć tygodni, szczególnie takich przeżytych aktywnie, to szmat czasu, postanowiłam opublikować na blogu Subiektywny przewodnik po Nowej Zelandii (dzięki, Mamo, za tytuł!). Przed Wami część pierwsza, czyli najciekawsze miejsca na wyspie północnej. Kilkukrotnie podczas naszej podróży przez Nową Zelandię spotkaliśmy się z opinią,… Czytaj dalej »
Gdzieś na świecie istnieją dziewczyny, które przebieg swojego ślubu i wesela mają zaplanowany w detalach na co najmniej kilka lat wcześniej. Wiedzą, jak będzie wyglądać ich suknia, jakim samochodem pojadą do ślubu i do czego zatańczą swój pierwszy taniec. Są w swoim żywiole, spędzając długie godziny w poszukiwaniu inspiracji na pinterescie, szukając absolutnie najlepszych podwykonawców i własnoręcznie wykonując dekoracje na… Czytaj dalej »
Jak pisałam ostatnio, splot różnych wydarzeń zaprowadził mnie do Nowej Zelandii. Przez pięć tygodni (tak, nieuchronnie zbliża się koniec naszego pobytu tutaj, ale nie jest to jeszcze koniec naszej podróży) nie tylko dowiedziałam się sporo o samym kraju, ale także poznałam realia podróżowania po nim. W dzisiejszym wpisie odpowiedziałam na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące wyjazdu do Nowej Zelandii, dodając… Czytaj dalej »