Dalsza część podróży, czyli dlaczego nie lubię Japonii
21 września 2018
Ponad cztery miesiące temu pisałam Wam o tym, jak to złożyłam wypowiedzenie i razem z M. ruszyliśmy w spontaniczną podróż. Mieliśmy wtedy za sobą miesiąc spędzony w Wietnamie i byliśmy dokładnie w połowie pięciotygodniowego pobytu w Nowej Zelandii. Kolejne tygodnie i miesiące czekały dopiero na rozplanowanie. Z jednej strony, jako człowiek niezbyt przyzwyczajony do spędzania miesięcy poza domem (i to… Czytaj dalej »